Co to jest skituring?

Może kiedyś będąc w górach zimą lub w ośrodku narciarskim widziałeś ludzi podchodzących na nartach? A może podziwiałaś wyczyny Andrzeja Bargiela w górach wysokich? Zastanawiasz się, co to właściwie za sprzęt, który daje pełną niezależność od wyciągów, przygotowanych stoków i pozwala ominąć kolejki do krzesełka? To właśnie skitury!

A tak właściwie – skitury – co to jest?

To tak naprawdę powrót do korzeni! Idea narciarstwa turystycznego pochodzi właśnie z czasów, gdy góry nie były zagospodarowane, nie było wyciągów i infrastruktury narciarskiej, a narty z wolną piętą i miękkim butem były jednym ze sposobów poruszania się w kopnym śniegu. Mimo iż współczesny sprzęt skitour wizualnie jest zbliżony do nart zjazdowych – technicznie diametralnie się różni. Narty skiturowe są przede wszystkim lżejsze od nart zjazdowych, aby oszczędzać nasze siły podczas podchodzenia, ale jednocześnie zapewnić odpowiednią sztywność i komfort w zjeździe, nawet poza trasą.

​​​​​​​

Buty do skituru

Buty również różnią się konstrukcją od tych znanych ze stoków. Mają możliwość odblokowania cholewki, co zapewnia jej ruchomość – czasem nawet w przedziale kilkudziesięciu stopni. Rozwiązanie to umożliwia podchodzenie – nasza stopa i staw skokowy pracują niemal tak samo, jak w bucie trekkingowym. Buty z kategorii ski touring są też lżejsze, współcześnie są najczęściej wyposażone w inserty, umożliwiające wpięcie ich do tzw. wiązań pinowych (zwanych również kłowymi).

​​​​​​​

Wiązania w nartach do skitour

To, co najbardziej odróżnia skitury od sprzętu zjazdowego – to właśnie wiązania. Kluczowe w nich jest to, że mamy możliwość odblokowania pięty w wiązaniu, przez co but (współcześnie właśnie poprzez piny umieszczone w przedniej części wiązania) może pracować jak zawias. Umożliwia nam to – w połączeniu z ruchomą cholewką buta – anatomiczną pracę naszego stawu skokowego. Daje nam to komfort na podejściach. Współczesne wiązania skiturowe, mimo iż ultralekkie – zapewniają nam bezpieczeństwo przez możliwość regulacji siły wypięcia. Dodatkowo – dobre wiązania mają również możliwość ustawienia kąta podchodzenia i wpięcia harszli (noży lodowych – na zlodzonym podejściu działają jak raki). Istotna jest też możliwość montażu skistoperów – dzięki nim przy upadku i wypięciu nasza narta nie odjedzie do dna doliny…

Co odróżnia skitury od nart zjazdowych?

Jak zyskujemy możliwość podchodzenia po zaśnieżonym stoku? To dzięki fokom. To pasy materiału, naklejane na ślizgi nart. Dawniej były robione ze skóry foczej, obecnie są wytwarzane najczęściej z syntetycznych materiałów, ale nazwa sprzed lat pozostała. Foki skitour swoją strukturą nieco przypominają twardą sierść. Dzięki temu „pod włos” nas hamują, umożliwiając podejście, a „z włosem” dają lekki poślizg – umożliwiając przesuwanie narty do przodu. Foki mocuje się na ślizgach za pomocą wielorazowego kleju, zdejmuje się je na czas zjazdu.

​​​​​​​

Czy narty skiturowe to tylko turystyka narciarska?

Niekoniecznie! Skitouring w obecnej formie powrócił w góry stosunkowo niedawno i od tamtej pory dynamicznie się rozwija. Narty skiturowe często używane są w narciarstwie freeride. Umożliwiają nam podejście w niedostępne w inny sposób miejsce, z którego możemy rozpocząć zjazd w dziewiczym puchu. Taką dyscyplinę określa się czasem jako freetour. Wyróżnić możemy również skialpinizm – jest to najbardziej techniczny rodzaj narciarstwa, gdzie często na podejściu narty musimy zmienić na raki, pojawiają się elementy wspinaczki, a trudności zjazdów bywają ekstremalne.

​​​​​​​

Skitury a biegówki

To zdecydowanie dwie różne dyscypliny sportu. Sprzęt biegowy (nordic) jest zdecydowanie lżejszy i tańszy, dedykowany jest on jednak w łatwiejszy teren i najczęściej na przygotowane trasy biegowe. Jeżeli stajesz przed dylematem: skitouring czy narty biegowe – zastanów się, co tak naprawdę chcesz robić. Biegówki dadzą Ci możliwość dynamicznego biegu na przygotowanej trasie, lecz nie zapewnią odpowiedniego komfortu podejścia na stromym stoku. Nie dadzą Ci również bezpieczeństwa w zjeździe takiego, jak sprzęt skiturowy, w którym możemy zablokować cholewkę w bucie i piętkę w wiązaniu.

Bezpieczeństwo w górach

A jak już mówimy o bezpieczeństwie – pamiętajmy o starej maksymie: góry nie wiedzą, że jesteś ekspertem. Miejmy świadomość, że w górach o rzeźbie alpejskiej (choć nie tylko) – pojawia się zagrożenie lawinowe! Pamiętajmy o sprzęcie lawinowym (detektor, sonda, łopata), plecaku lawinowym, sprawdzajmy komunikaty lawinowe. I przede wszystkim – szkolmy się, rozwijajmy swoją wiedzę i umiejętności w temacie bezpieczeństwa zimowego.

Safety first!

​​​​​​​

Udostępnij:

 Facebook

Komentarze

Dodaj komentarz

* wymagane pola